ZASADA STADA
Otóż wszystko czego nauczyliśmy naszego psa bierze w łeb
jeśli nasz pies znajdzie się… w stadzie.
Stado to już jest drugi pies , więc wiele nie potrzeba. Jak wiele osób
dziwi się i denerwuje – przecież mój pies jest taki posłuszny ale gdy bawi się
ze swoim kumplem to kompletnie głuchnie…! No właśnie , to jest naturalne i nie
należy się denerwować , bo zdenerwowanie jest
najgorszym instruktorem.
Wszystkie powyższe komendy , które ćwiczyliśmy z naszym
samotnym psem musimy zacząć ćwiczyć z naszym STADNYM psem. Czy musze dodawać , że wołanie DO NOGI albo
DO MNIE gdy nasze psy właśnie zaczęły się bawić i są zajęte sobą są pozbawione
sensu ? Musimy odczekać chwilkę aż psiakom minie pierwszy szał zabawy i trochę
oprzytomnieją … Wtedy radośnie należy zawołać DO MNIE lub samo imię i równie
radośnie wręczyć przygotowany smaczek . I pozwolić psy wrócić do zabawy …
Powtarzać kilka razy , a właściwie cały czas , aż wreszcie gdy musimy się rozejść – nasz psiak nawet nie
zauważy , bo przecież sto razy do nas przybiegał i dostawał jakiś smaczek , że
teraz zapięcie smyczy nie ma znaczenia… I tak powtarzamy zawsze – ten sam
rytuał . Az zaprocentuje to tym , że nasz pies swobodnie biegający , gdy tylko
zobaczymy kogoś z psem na smyczy , wróci do nas na komendę i ewentualnie gdy upewnimy się że z tamtej strony jest
przyzwolenie na zabawę zwolniony PRZEZ NAS pobiegnie bawić się z kumplem.
Inna sprawa to własne stado. Czyli drugi pies z którym nasz
pies się wychowuje lub grupa psów. Takie
stado kieruje się własnym regulaminem, który
w dużym skrócie – każe bronić
członków stada bez względu na okoliczności. Czy muszę opowiadać jak
bardzo opłakane skutki ma działanie
stada, które nie jest pod kontrolą ? W tym miejscu pozwolę sobie na dygresję –
ostatnio zauważyłam przypadki sprzedaży dwóch szczeniąt w pakiecie lub też
zakupu szczeniąt wiekiem różniących się
zaledwie 2-3 miesiące. Dziwi mnie to
bardzo , bo tak młode zwierzęta szybko dochodzą do wniosku , że ich własny
interes jest interesem najważniejszym i
wszelkie próby wyszkolenia młodych , stadnych szybko rosnących zwierząt mogą być
bardzo trudne. Czym prędzej trzeba je rozdzielać , przynajmniej na czas
szkoleń. Takie stado może być poza
kontrolą o ile nie znajdzie się w rękach doświadczonej i konsekwentnej osoby.
W stadzie zawsze jest lider . To pies / suka , która
odpowiada za stado , w związku z tym wciąż stróżuje. Najdalej wypuszcza się do
przodu na spacerze , czujnie obserwuje teren , rzadko oddaje się beztroskim zabawom – jest
przecież w pracy . Połowa sukcesu jeśli
jest to osobnik zrównoważony i nieskory do bojek. Lider przecież daje hasło do
pogoni, lider daje hasło do ataku. Jeśli
chcecie mieć stado pod kontrolą -
kontrolujcie lidera. Czyli tego psa
należy zawołać jako pierwszego , gdy chcecie zapiąć smycz, bo idzie ktoś
naprzeciwko z malutkim psem i nie chcecie aby wasze psy przeraziły go na
śmierć. Jeśli taki pies ma skłonności do ucieczek za zwierzyną , niestety
należy się liczyć z tym , że wszystkie psy puszczą się w pościg. Więc jeśli
chcecie mieć spokojny spacer w lesie – nie spuszczajcie z lidera oka …. Lub
nawet ze smyczy .
Młode psy a stado.
Najlepszym schematem powiększania
stada jest sytuacja gdy
najmłodsze zwierzę w stadzie jest w wieku ok. 2-3 lat. Okres dojrzewania , burz
i naporów ma za sobą , ryzyko , że z nowo przybyłym młodym psem stworzą
koalicję jest niewielkie. Młody psiak
musi zostać zaakceptowany przez stado … nie ingerujcie zbytnio , bo im szybciej
psiak poradzi sobie w stadzie tym lepiej dla niego. Nowy ma za zadanie znaleźć sobie miejsce w
hierarchii stada i ingerencja ludzi jest niepotrzebna. Szczególnie złym
pomysłem jest oddawanie szczeniakowi
posłań i misek starszych psów , ich zabawek
ze słowami ( autentyczne) : Jesteś starszy , powinieneś zrozumieć !
Jeśli starszy pies warczy na malucha , trzeba bacznie
obserwować i nie pozostawiać sam na sam
, ale w 99,9% szczeniak umie sam dobrze
zaprezentować się starszyźnie za pomocą gestów uspokajających i podległych….
Nie przeszkadzajmy ale uważnie obserwujemy aby wkroczyć z interwencja gdy
sprawy przybiorą zły obrót. Szczenięta bardzo szybko się uczą, wnet pojmują kto
jest kim w psim stadzie ( ludzkim tez )
. Akceptacja ze strony starszych psów następuje dość szybko , pod warunkiem ze
szczenie przestrzega zasad współżycia w stadzie. Jeśli wszystko przebiega pomyślnie
czeka na was przeuroczy obrazek pląsającego starego psa jakby miał kilka
miesięcy. Szczenię zdecydowanie odmładza stada – nie tylko wiekiem .
Szczeniaki naśladują starsze psy i generalnie nie wychodzą
przed szereg , ale może zdarzyć się coś nieoczekiwanego co przestraszy malucha
.. np. na spacerze deskorolkarz albo facet, który biegnie ale nagle się
zatrzymuje i zaczyna gwałtownie wymachiwać ramionami . Szczenię może
instynktownie zareagować szczekaniem , warczeniem lub nawet może pogonić pare
metrów za tajemniczym obiektem. Uwaga ! Stado starszych psów również może
zareagować instynktownie i również wyrwać nieoczekiwanie za nieświadomą
ofiarą. Bądźcie czujni na spacerach z
kilkoma psami , bo ich zachowanie może was zaskoczyć , stado zawsze reaguje
instynktownie zanim ktokolwiek pomyśli.
Młody pies jest szczególnie odważny w towarzystwie starszych
psów , bo wie , że za nim stoi stado. Jeśli kiedykolwiek zacznie szukać
powodów do jakiejkolwiek rozróby musicie
zareagować stanowczo. Jeśli Wasza reprymenda nie pomoże , niestety czeka was
seria oddzielnych spacerów z młodym psem , tak aby oduczyć go straszenia ludzi
lub psów .
Nie ignorujcie takich zachowań , nie odkładajcie działania
na później , ponieważ może się zdarzyć , że taki dorastający psi nastolatek
uzna , że na spacerze jest zbyt nudno to może komuś spuścimy lanie , sprowokuje starsze psy do działania , a sam
wycofa się na bezpieczna pozycje , czyli do nieświadomego właściciela.
Właściwie prawie przy każdym miocie odsyłam nieświadomych nabywców szczeniąt, którzy mieli pomysł kupić 2 szczeniaczki w pakiecie - bo będzie im raźniej.... Oj będzie, będzie!!! Oczywiście wyjaśniam, dlaczego u mnie nie kupią więcej niż 1 szczeniaka... ale ilu "hodowców" ucieszy się z takiej możliwości szybkiej i łatwej sprzedaży... ?!! O zgrozo - wielu!!
OdpowiedzUsuńCzasem to nieświadomość i chęć sprezentowania szczeniaczkowi towarzysza aby sie dobrze bawił... Oj , na pewno będą się dobrze bawiły :)
Usuń