Po ostatnim, bardzo osobistym poście część z was zapewnie zadaje sobie pytanie -skoro tak wiele to mnie kosztuje to po co hoduje i mam szczenięta?
Po pierwsze - bo lubię, bo sprawia mi to przyjemność i jest to moje hobby.
Po drugie - bo dzięki psom poznałam wielu wspaniałych ludzi i nie poznałabym ich gdy nie hodowla i wystawy.
Po trzecie i może najważniejsze- dzięki potomstwu moje psy żyją dłużej, dziś Homer spogląda na mnie oczami Sambry i czuje jakby wciąż była z nami , za sprawą Homera.
I to ma sens. Pomimo wszystko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz