Nieświadoma ignorancja
Wiesz już
wszystko albo prawie wszystko, ale to tylko kwestia czasu i będziesz wiedzieć naprawdę
wszystko! Wszyscy znają ciebie , w końcu jesteś na każdej wystawie a jeśli nie
znają to nie zasługują na Twoją uwagę . Jeździsz z zapałem na wystawy i
zauważasz , że Twój psiak już nie zdobywa pierwszych pozycji , no chyba że jest
jedyny w klasie. Zaczynasz sarkać , że sędziowie się nie znają i na pewno są przekupieni
przez konkurencję. Z hodowcą już nie rozmawiasz , bo gdy czasem spotykasz go na wystawie bezczelnie wystawia swojego psa w Twojej
klasie. Przecież tak się nie robi! Oczywiście , że wygra skoro sędzia jest na
pewno jego dobrym znajomym! Zaczynasz jeździć do określonych sędziów, którym
zauważasz, że twój pies się podoba … Co prawda piszą , że pies powinien mieć
prosty grzbiet , ale jeszcze ze względu na wiek to jest akceptowalne.. No ale
inny sędzia już nic nie napisał o grzbiecie , za to przyczepił się do głowy …
Nie znają się i tyle. Jeździmy do skutku. Na wystawach rozmawiasz już tylko z
tymi osobami , które cię rozumieją , które tak jak Ty rozpływają się w
zachwycie nad Twoim psem. Innych nie zauważasz, Twój hodowca jest konkurencją .
Teraz wiedzą obdarzasz wszystkich nowo przybyłych i oni już wiedzą , że gotowe karmy są produkowane ze
zwłok innych psów mielonych z workami. Czytałeś o tym artykuł w Internecie ,
więc na pewno to prawda !
Z wygranymi
na wystawach bywa już rożnie, postanawiasz wyjechać na zagraniczną wystawę ,
aby uciec od tej sitwy wystawców i ich
dobrych znajomych – sędziów ! A tu
zaskoczenie- pies został oceniony
jeszcze gorzej ! Wracasz do kraju z mocnym postanowieniem zgłoszenia tego
problemu do Klubu Rasy. Tam zagranicą te psy wyglądają jakoś inaczej – czy Klub
nie powinien zabrać się za stworzenie polskiego wzorca rasy ? Na przykład na
bazie Dogo Argentino … bo taki podobny do Twojego psa. I tak przechodzimy do
następnego etapu…
:-D ...i w tym całym cyrku występują jeszcze nagminnie nastoletnie dziewczynki, które nauczywszy się trzymać ringówkę mianują się samozwańczo profesjonalnymi handlerkami i w związku z powyższym świadczą chętnym profesjonalne usługi handlerskie za profesjonalną opłatą min. 100 PLN za potrzymanie psa na ringu...
OdpowiedzUsuńZawsze to jest nadzieja, że pies zostanie zauważony przez sędziego w rękach takiej profesjonalnej handlerki... choć zachodzą obawy, że nie jest to do końca takie pewne, gdy tuż obok swojego psa wystawia wydekoltowana niemalże do pępka pani, w mini kończącym się na wysokości stringów... - dobrze widocznych zresztą...
O wystawach jeszcze będzie... 😁
UsuńNo tak... o wystawach można calą księgę napisać... i to nie jedną :-)
OdpowiedzUsuń