Jakiś czas temu znajoma udostępniła angielski tekst pod
tytułem “Zasady wystaw psów “, myślę , że moja luźne tłumaczenie i interpretacja będzie doskonałym podsumowaniem
cyklu „ Ściana płaczu”.
Jak zostać
najbardziej lubianą osobą na wystawach ? Zasady.
1. Nie
wygrywaj za dużo. A właściwie staraj się przegrywać. Ludzie kochają
przegranych, zawsze mogą pocieszyć i dzięki temu poczuć się lepiej. Zwycięzcy nikt przecież nie będzie pocieszać
!
2. Nie
chwal się posiadanym programem hodowlanym dzięki któremu hodujesz psy o wysokim
wyrównanym standardzie. Nie chwal się, że w ogóle wiesz co to takiego ten
program hodowlany. Jeszcze ktoś poczuje się urażony Twoją arogancką wiedzą.
3. Nigdy
nie wyrażaj swojej opinii. Na żaden temat. Nawet jeśli ktoś spyta cie o pogodę,
to udziel niejednoznacznej odpowiedzi.
Ludzie nie lubią tych, którzy maja jakieś zdanie na jakikolwiek temat.
Jeszcze może się okazać , że masz racje. Jeśli ktoś spyta cię o opinię ,
zapytaj go co jadł na obiad
4. Nigdy
nie rozmawiaj z nikim na temat psa, który właśnie znajduje się w ringu. Nigdy i pod żadnym pozorem nie
krytykuj i to jeszcze w oparciu o standard rasy. Wyda się , że znasz standard!
Jeśli ktoś spyta cie o zdanie na temat prezentowanego psa , uśmiechnij się miło
i odpowiedz, że jest to najbardziej spektakularny przedstawiciel rasy jakiego
kiedykolwiek widziałeś. I to nawet jeśli kuleje na cztery łapy.
5. Nigdy
nie miej przyjaciół. To podstawa przetrwania. Ludzie, których uważasz za swoich
przyjaciół pierwsi podstawią ci nogę w ringu.
6.
Jeśli ktoś spyta cie co robisz, że Twój pies tak
świetnie wygląda i jest w super kondycji , odpowiedz , że nie masz bladego
pojęcia. Podziękuj grzecznie i wyraź nadzieję , że tak będzie zawsze.
7.
Zasada nadrzędna – nigdy nie mów prawdy. Kłam
wszystkim na wszystkie tematy. Jeśli ktoś zechce cię słuchać , mów to co
chciałby usłyszeć. Dzięki temu zdobędziesz opnie osoby bardzo mądrej , znawcy
rasy , który poznał się na mądrym adwersarzu.
NO TO PO CO BRAĆ W NICH UDZIAŁ???? Uważam, że wystawy są dobre dla hodowców ale nie dla psów. Może warto się nad tym zastanowić? Często nie widać tam miłości tylko biznes.
OdpowiedzUsuńO biznesie proszę przeczytać mój poprzedni post. A powyższy tekst jest ironicznym zartem. Równie dobrze można zamienić słowo "wystawy" na "korporacja" i też będzie pasować.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWydaje się to być trudne do zrealizowania 😳
OdpowiedzUsuńTrzeba się dostosować...! ��
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń